Artykuł sponsorowany

Jakie sygnały mogą świadczyć o problemach ze słuchem u najmłodszych?

Jakie sygnały mogą świadczyć o problemach ze słuchem u najmłodszych?

Najczęstsze sygnały, że u malucha mogą występować trudności ze słuchem, to: brak reakcji na dźwięki, podgłaśnianie urządzeń, prośby o powtarzanie, opóźniony rozwój mowy oraz nietypowe reakcje na polecenia. Warto też zwrócić uwagę na zwracanie się jednym uchem, problemy z koncentracją, trudności w lokalizacji dźwięku i izolowanie się społecznie. Poniżej znajdziesz szczegółowe wyjaśnienia i krótkie przykłady z codziennych sytuacji, które ułatwiają rozpoznanie sygnałów wymagających konsultacji.

Przeczytaj również: Walka z alkoholizmem

Brak reakcji na dźwięki i podgłaśnianie urządzeń

Jeśli dziecko nie reaguje na wołanie z bliskiej odległości, nie odwraca głowy na głośny dźwięk lub przestaje zauważać odgłosy otoczenia, może to sugerować obniżoną czułość słuchową. Przykład: rodzic upuszcza łyżkę na podłogę, a maluch nie drgnie ani nie szuka źródła dźwięku.

Przeczytaj również: Jak przeziębienie przechodzi mężczyzna?

Podgłaśnianie telewizora lub radia ponad komfort domowników bywa próbą kompensacji. Gdy dziecko szuka „głośniejszego świata”, warto sprawdzić, czy problem nie leży w percepcji dźwięku, a nie w treści programu.

Przeczytaj również: Rzucanie palenia

Prośby o powtarzanie i trudności ze zrozumieniem poleceń

Częste „co?” i „jak?” przy rozmowie, zwłaszcza w hałaśliwym tle, to typowy znak zaburzeń uwagi słuchowej lub niedosłuchu. Krótki dialog z życia: „Załóż buty, proszę.” – „Co?” – „Buty, idziemy.” – „Jak?” Po kilku powtórzeniach dziecko wciąż nie wykonuje polecenia lub reaguje wybiórczo.

Nietypowe reakcje na polecenia nie zawsze oznaczają niechęć. Gdy maluch często „nie słyszy” lub źle interpretuje proste komunikaty, może mieć trudność z wyłapaniem końcówek słów, wysokości głosu albo różnic w brzmieniu spółgłosek.

Opóźniony rozwój mowy i niewyraźna artykulacja

Opóźnione pojawianie się pierwszych słów, mały zasób słownictwa, „zjadanie” sylab czy zamiany głosek mogą wskazywać na niedostateczny dostęp do bodźców dźwiękowych. Mowa rozwija się w oparciu o to, co dziecko słyszy; jeśli słyszy niepełny sygnał, „uczy się” niepełnego wzorca.

Warto zwrócić uwagę na sytuacje, gdy dziecko chętniej komunikuje się gestem lub pokazuje, zamiast mówić. To może być próba ominięcia trudności ze słuchem lub zrozumieniem mowy.

Zwracanie się jednym uchem i zaburzenia lokalizacji dźwięku

Gdy maluch instynktownie kieruje jedno ucho do źródła dźwięku, odwraca głowę zawsze w tę samą stronę lub dosuwa się bokiem, może to oznaczać, że lepiej słyszy po jednej stronie. W codziennym dialogu dziecko podchodzi „ukosem” i ustawia „preferowane ucho” bliżej mówiącego.

Trudności z określeniem, skąd dobiega dźwięk przejawiają się w błądzeniu wzrokiem, myleniu kierunku oraz opóźnionej reakcji, zwłaszcza na sygnały dzwonka, wezwanie z innego pokoju czy odgłosy na placu zabaw.

Problemy z koncentracją i funkcjonowaniem w grupie

Długotrwałe problemy z koncentracją mogą wynikać z wysiłku, jaki dziecko wkłada w samo „dosłyszenie” treści. W efekcie szybciej się rozprasza, męczy, a zadania wymagające słuchania (np. instrukcje nauczyciela) stają się trudniejsze.

W przedszkolu lub na zajęciach dodatkowych pojawia się unikanie aktywności grupowych. Hałas utrudnia zrozumienie mowy, co sprzyja wycofaniu. Niekiedy dochodzi do izolowania się społecznie – dziecko wybiera zabawę w mniejszym gronie lub samotnie, by zmniejszyć obciążenie dźwiękowe.

Sygnały u niemowląt i młodszych dzieci

W pierwszym roku życia zwróć uwagę, czy maluch wybudza się na głośne dźwięki, czy w wieku około 6–9 miesięcy lokalizuje odgłosy (odwraca głowę), a około 12. miesiąca reaguje na swoje imię. Brak gaworzenia lub nagłe wyciszenie wcześniej obecnego gaworzenia po infekcji uszu może być sygnałem alarmowym.

Po epizodach kataru i zapalenia ucha środkowego warto obserwować, czy nie pojawiają się krótkotrwałe trudności w słyszeniu mowy z dalszej odległości lub w szumie tła. U najmłodszych objawy bywają subtelne i zmienne.

Co zrobić, gdy pojawiają się wątpliwości

Dokładna obserwacja w różnych sytuacjach (cisza, hałas, rozmowa z boku, z innego pokoju) pomaga odróżnić rozproszenie od realnych trudności słuchowych. Notuj konkretne przykłady: kiedy i przy jakich dźwiękach dziecko nie reaguje, jak często prosi o powtórkę, czy podgłaśnia sprzęty.

W razie utrzymywania się objawów warto rozważyć badania słuchu u dzieci w Bielsku. Badanie umożliwia ocenę progu słyszenia i różnic między uszami, co ułatwia dalsze postępowanie diagnostyczne.

Kiedy działać pilnie

Nie zwlekaj z konsultacją, jeśli pojawiają się: nagłe pogorszenie reakcji na dźwięk, ból ucha, wyciek z ucha, zawroty głowy, gorączka towarzysząca dolegliwościom usznym, a także nagłe zatrzymanie lub regres w rozwoju mowy po infekcji. Te objawy wymagają szybkiej oceny specjalistycznej.

Jak wspierać dziecko na co dzień

  • Mów twarzą w twarz, wyraźnie, w spokojnym tempie; ogranicz hałas tła podczas rozmowy.
  • Przekazuj krótkie, jednoznaczne komunikaty; upewnij się, że dziecko patrzy i słucha przed poleceniem.
  • W grupie sadzaj dziecko bliżej mówiącego; w domu używaj stałych sygnałów (np. dotknięcie ramienia przed komunikatem).
  • Po chorobach uszu obserwuj reakcje słuchowe przez kilka tygodni; zapisuj zmiany.

Najczęstsze mity i częste pomyłki w interpretacji

„Skoro dziecko słyszy głośny hałas, to na pewno ma dobry słuch” – nie zawsze. Niedosłuch bywa częstoczęstotliwościowy: dziecko reaguje na hałas, ale ma kłopot ze zrozumieniem mowy, szczególnie głosek o wyższej częstotliwości.

„Ignoruje polecenia z przekory” – czasem tak to wygląda, lecz jeśli sytuacja powtarza się w różnych miejscach i godzinach, lepiej założyć trudność w odbiorze dźwięku niż złą wolę.

  • „Wyrośnie z tego” – niektóre zaburzenia wymagają rozpoznania, a wczesna diagnoza ogranicza następstwa w rozwoju mowy i funkcjonowaniu szkolnym.
  • „Dobrze mówi, więc dobrze słyszy” – dzieci potrafią kompensować, np. patrząc na usta i zgadując sens z kontekstu.